Chłodnik truskawkowy z mini ptysiami

Pod czas upałów jednym z ciekawych rozwiązań, które daje stosunkowe orzeźwienie jest przygotowanie chłodnika. Można powiedzieć, iż jest to jedno z naszych tradycyjnych dań, które jeszcze nasze babcie przygotowywały. Do tej pory jednak jakoś nie miałam okazji spróbować chłodnika. Jednak i na mnie przyszła kolej. W tym roku spróbowałam i zrobiłam jak się okazało pyszny chłodnik truskawkowy z mini ptysiami. Połączenie nieco zaskakujące, wiem, jednak ciekawe w smaku. Chłodnik truskawkowy zachwycił mnie swoją prostotą i łatwością wykonania. Mogę stwierdzić, iż pod czas upałów na pewno będzie częściej gościła na moim stole. Często przygotowujecie chłodniki pod czas upałów?
Składniki:
chłodnik
400 ml jogurtu naturalnego gęstego(1 duże opakowanie lub 2 małe)
300 g truskawek
150 g cukru
ptysie
250 g ml wody
180 g mąki pszennej(1 szklanka)
100 g masła
4 jajka(temperatura pokojowa)
Ciasto na ptysie: Wodę i masło roztapiamy. Do gotującej się wody dodajemy mąkę i mieszamy do momentu, aż ciasto zacznie odstawać od garnka. Studzimy. Do wystudzonego ciasta dodajemy po jednym jajku i mieszamy trzepaczką bardzo energicznie. Ciasto przekładamy do rękawa cukierniczego. Na papier do pieczenia wyciskamy kulki wielkości orzecha włoskiego. Ptysie pieczemy w 190 stopniach przez 25 minut. Studzimy.
Chłodnik: Truskawki myjemy. Do garnka z grubym dnem wkładamy truskawki, zasypujemy je cukrem. Całość mieszamy do momentu zagotowania. Krótko mieszamy, aby truskawki lekko zmiękły. Studzimy. Miksujemy na gładki krem(można również przetrzeć przez sitko, aby nie było czuć pestek). Do wystudzonego musu dodajemy jogurt. Całość mieszamy.
chłodnik truskawkowy podajemy z mini ptysiami.


chłodnik truskawkowy, chłodnik, owoce

Smacznego!

Komentarze