Już wróciłam. Pierwszą rzeczą jaką zrobiłam po przyjeździe było
przygotowanie mojego ulubionego musu czekoladowego. Nie którzy spytają
się dlaczego akurat mus? Otóż w moim domu zawsze znajdę czekoladę.
Zarówno mleczną, ale również gorzką czy deserową. Uniwersalność tego
produktu sprawiła, iż sięgnęłam po niego i tym razem. Łatwość i szybkość
tego sprawiło, iż umiliłam sobie trudy podróży.
Składniki:
100 g czekolady gorzkiej
40 g masła
20-30 g cukru pudru(2-3 łyżki)
3 jajka
Żółtka oddzielam od białek. Zagotowuję wodę, rozpuszczam nad parą wodną czekoladę. Zdejmuję z nad pary. Do rozpuszczonej czekolady dodaję masło. Mieszam do rozpuszczenia się masła. Studzę. Następnie dodaję pojedynczo żółtka. Mieszam trzepaczką. Dodaje cukier, mieszam. Ubijam pianę z białek. Dodaję do czekolady. Wstawiam do lodówki na co najmniej godzinę.
Smacznego!
Składniki:
100 g czekolady gorzkiej
40 g masła
20-30 g cukru pudru(2-3 łyżki)
3 jajka
Żółtka oddzielam od białek. Zagotowuję wodę, rozpuszczam nad parą wodną czekoladę. Zdejmuję z nad pary. Do rozpuszczonej czekolady dodaję masło. Mieszam do rozpuszczenia się masła. Studzę. Następnie dodaję pojedynczo żółtka. Mieszam trzepaczką. Dodaje cukier, mieszam. Ubijam pianę z białek. Dodaję do czekolady. Wstawiam do lodówki na co najmniej godzinę.
Smacznego!
Komentarze
Prześlij komentarz