Murzynek jest to jedno z wielu ciast do, którego z miłą chęcią wracam. Moim zdaniem ten ponadczasowy wypiek posiada same zalety. Szybki w przygotowaniu, smaczny i bardzo prosty. Nie byłam bym sobą jednak, gdybym czegoś nie zmieniła. Dzisiejszy przepis to ukłon w stronę świat, które przyjdą szybciej, niż się nam wydaje.
Przepis na świąteczny mini murzynek to taka moja wariacja, choć pod pewną kontrolą. Dodając sok pomarańczowy do wypieku nadałam temu ciastu wyjątkowego smaku i wilgotności, która sprawia, iż smakołyk można upiec spokojnie kilka dni wcześniej.
Nie wątpliwym i szczególnym elementem mojego świątecznego mini murzynka jest mąka. Ja akurat od lat i do każdych swoich wypieków używam sprawdzonej marki Polskie Młyny. Tym razem jednak sięgnęłam po mąkę pszenną w praktycznym i poręcznym opakowaniu 800 g. Dodam, iż już moja mama i bacie korzystały tylko z tych sprawdzonych mąk.
Nie wątpliwie świąteczny mini murzynek to wypiek doskonały na szczególne okazje. Polecam!
Składniki:
250 g mąki pszennej Polskie Młyny
150 g masła lub margaryny
100 g cukru
100 ml soku pomarańczowego
50 g czekolady gorzkiej
30 g kakao
20 g przyprawy do piernika
12 g proszku do pieczenia
aromat arakowy
3 jajka
Margarynę, cukier, kakao i sok pomarańczowy rozpuszczamy. Studzimy. Białka oddzielamy od żółtek. Do wystudzonej masy kakaowej dodajemy po jednym żółtku oraz partiami mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i przyprawą do piernika. Dodajemy aromat. Miksujemy do połączenia się składników. Białka ubijamy na sztywno. Dodajemy do masy. Ciasto przelewamy do formy keksowej wysmarowanej masłem i obsypanej bułką tartą. Pieczemy około 45 minut w 180 stopniach. Studzimy.
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Polewamy wystudzone ciasto.
Smacznego!
Przepis na świąteczny mini murzynek to taka moja wariacja, choć pod pewną kontrolą. Dodając sok pomarańczowy do wypieku nadałam temu ciastu wyjątkowego smaku i wilgotności, która sprawia, iż smakołyk można upiec spokojnie kilka dni wcześniej.
Nie wątpliwym i szczególnym elementem mojego świątecznego mini murzynka jest mąka. Ja akurat od lat i do każdych swoich wypieków używam sprawdzonej marki Polskie Młyny. Tym razem jednak sięgnęłam po mąkę pszenną w praktycznym i poręcznym opakowaniu 800 g. Dodam, iż już moja mama i bacie korzystały tylko z tych sprawdzonych mąk.
Nie wątpliwie świąteczny mini murzynek to wypiek doskonały na szczególne okazje. Polecam!
Składniki:
250 g mąki pszennej Polskie Młyny
150 g masła lub margaryny
100 g cukru
100 ml soku pomarańczowego
50 g czekolady gorzkiej
30 g kakao
20 g przyprawy do piernika
12 g proszku do pieczenia
aromat arakowy
3 jajka
Margarynę, cukier, kakao i sok pomarańczowy rozpuszczamy. Studzimy. Białka oddzielamy od żółtek. Do wystudzonej masy kakaowej dodajemy po jednym żółtku oraz partiami mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i przyprawą do piernika. Dodajemy aromat. Miksujemy do połączenia się składników. Białka ubijamy na sztywno. Dodajemy do masy. Ciasto przelewamy do formy keksowej wysmarowanej masłem i obsypanej bułką tartą. Pieczemy około 45 minut w 180 stopniach. Studzimy.
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Polewamy wystudzone ciasto.
Smacznego!
A jaki to ma być sok,taki z kartonu do picia np.tymbarku,czy wysokosłodzony.
OdpowiedzUsuńJa dodałam zwykły z kartonu, ale można również dodać świeżo wyciskany.
OdpowiedzUsuń