Tort dla prawdziwych fanów słodkości. Delikatny i puszysty, przełożony kremem miodowym i czekoladowym. Prosty w przygotowaniu. Zachwyca smakiem i wygładem. Niezwykły efekt daje tu to, że jest piętrowy. Można śmiało powiedzieć, że jest to mój pierwszy tort piętrowy. Do jego przygotowania użyłam, aż dwóch tortownic. Małej około 19 cm średnicy i klasycznej czyli 24 cm średnicy. Efekt jest zachwycający. Tort Pszczelarza to nie tylko efektowna wysokość, ale również niezwykle delikatny miodowy krem. W moim kremie użyłam miodu lipowego, który jest jednym z delikatniejszych. Nadał mojemu kremowi łagodnego smaku. Drugim kremem jest krem czekoladowy. Równie prosty co poprzedni miodowy. Zachwyci naszych milusińskich. Tort Pszczelarza idealnie nadaje się na zakończenie przyjęcia komunijnego. Polecam!
Składniki:
ciasto
300 g mąki pszennej
150 g cukru
10 g proszku do pieczenia
9 jajek
krem miodowy
250 ml śmietany 30%
250 g serka mascarpone
100 g miodu lipowego
15 g śmietanfixu
krem czekoladowy
750 ml mleka
200 g miodu lipowego
200 g masła
120 g budyniu czekoladowego
3 żółtka
nasączenie
50 ml wody
50 ml likieru czekoladowego
Ciasto: Oddzielamy białka od żółtek. Białka ubijamy na sztywno. Stopniowo dodajemy cukier oraz żółtka. Do masy dodajemy przesianą mąkę i proszek do pieczenia. Miksujemy. Dwie tortownice smarujemy masłem i obsypujemy bułką tartą. Przelewamy do ich ciasto. Ciasto w dużej tortownicy pieczemy około 50 minut. Ciasto w małej tortownicy pieczemy około 30 minut. Studzimy obydwa ciasta. Po wystudzeniu ciasto z dużej tortownicy kroimy na trzy części, a ciasto z małej tortownicy kroimy na dwie części.
Krem miodowy: Zimną śmietanę ubijamy na sztywno. Dodajemy płynny miód i śmietanfix. Krótko miksujemy. Dodajemy serek mascarpone. Miksujemy. Krem chłodzimy w lodówce.
Krem czekoladowy: 500 ml mleka zagotowujemy z miodem. W 250 ml mleka mieszamy budynie czekoladowe oraz żółtka. Do gotującego się mleka dodajemy mieszankę mleczną. Gotujemy do momentu powstania gęstego budyniu. Studzimy. Miękkie masło ucieramy z zimnym budyniem. Krem chłodzimy w lodówce.
Nasączenie: Mieszamy wodę z likierem.
Blaty ciasta nasączamy. Przekładamy kremem czekoladowym. Chłodzimy 30 minut. Kremem miodowym obtaczamy boki i wierzch tortu. Dowolnie dekorujemy. Ponownie chłodzimy 30 minut.
Smacznego!
Źródło: "Moje wypieki i desery", s. 237-239.
Komentarze
Prześlij komentarz